HASIOR. Kolekcja rzeźb i asamblaży Władysława Hasiora

Jest to pierwszy katalog dzieł Władysława Hasiora znajdujących się w zbiorach Muzeum Tatrzańskiego. Obejmuje całość zgromadzonej kolekcji prac przestrzennych zakopiańskiego artysty: zarówno przekazanych przez Hasiora zapisem testamentowym, jak i sukcesywnie pozyskiwanych przez nasze Muzeum.

Eksponaty, które można podziwiać w wyremontowanych zabytkowych wnętrzach Galerii Władysława Hasiora w Zakopanem, zostały w ostatnich latach poddane starannej konserwacji, która dodatkowo wydobyła ich kolorystyczne walory. Album jest zapisem tego szczególnego momentu w historii naszej kolekcji.

„Do obowiązków artysty należy budzenie wrażliwości na zjawiska, które codziennie nam towarzyszą i z którymi żeśmy się spoufalili, oswoili, na przykład z żywiołem ognia spospolitowanym w codziennej praktyce. Do artysty należy to otępienie przerwać” – tak o swojej misji mówił Władysław Hasior. Muzeum Tatrzańskie, jako opiekun tej wyjątkowej spuścizny, podejmuje szerokie działania ukierunkowane nie tylko na zachowanie kolekcji, ale i na umacnianie jej społecznego oddziaływania. Służą temu wystawy, konferencje, spotkania – i wreszcie publikacje, którymi chcemy twórczość Hasiora przybliżać, nie czyniąc jej jednak spowszedniałą. Stąd celem autorów albumu było nie tylko drobiazgowe udokumentowanie zakopiańskiej kolekcji – z taktownym szacunkiem dla przesłania samego artysty – ale i pozostawienie odbiorcom przestrzeni dla ich osobistego zaskoczenia i zachwytu.

Katalog stanowi równocześnie zapowiedź kolejnych wydań, które poświęcone będą równie bogatym zakopiańskim zbiorom rysunków i kolaży Hasiora.

Dwujęzyczny, polsko-angielski album prezentuje fotografie wszystkich rzeźb i asamblaży z kolekcji muzealnej, a towarzyszy im wprowadzenie Anny Wende-Surmiak, dyrektor Muzeum Tatrzańskiego, oraz – przede wszystkim – tekst kuratorski Julity Dembowskiej. Autorem zdjęć jest Daniel Rumiancew, artysta wizualny, performer i fotografik. Album zaprojektował Jakub de Barbaro, który wspólnie z Mikołajem Hałabudą odpowiadał też za skład publikacji.